Witam, wiem że temat się powtarza ale nie sposób go ominąć. Teraz nikt nic nie wspomina? Nikomu nagle to nie przeszkadza? N! Wystarczy rano spojrzeć na osad na samochodach w pobliżu tego zakładu.Chyba filtry w Agrocentrum nie są używane, są kiedy jest zapowiedziana kontrol. Temat się powtarza ale wladza ma nas w nosie,może czas zacząć dbać o nasze dobro! Jest ciepło a okien otworzyć się nie da.
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone
Mieszkaniec moze byc prawda ze oszczedzaja na filtrach. Tylko kto ma kontrolowac. Mam pytanie dlaczego nie ma inspektorow pracy podleglych urzedowi miasta i burmistrzowi tak jak jest w normalnych panstwach. Czas zeby wrocily kontrole SANEPIDU i kontrole INSPEKTOROW PRACY tego nie ma. A my mozemy narzekac a kto slucha jak nie ma kontrolerow. .
Ten problem istnieje od dawna i jest bardziej odczuwalny w okresie świąt lub dni wolnych od pracy.
W Grajewie może i są inspektorzy ale chyba pracują inaczej.Smród w nocy niesamowity aż zatyka przy oddychaniu.Tam zaczęło się coś nie tak robić.Okna w nocy trzeba zamykać.
Wydaję mi się że ludzie mieszkańcy już do tego smrodu poprostu się przyzwyczaili i mówią że nie ma co walczyć z wiatrakami
..smutne ale ale taka refleksja mi się pojawiła..
Filtry w Agrocentrum powinny być kontrolowane przez organy ochrony środowiska tj. WIOŚ i starostę, a nie przez inspektora pracy
A tu jeszcze biogazownię budują, czym to pachnie?
Może warto byłoby zorganizować cykliczne marsze w obronie powietrza w mieście i wyeliminowania nieprzyjemnego zapachu, wzorując się choćby na procesjach religijnych. Tylko czy znajdzie się ktoś na tyle zmotywowany aby to zrobić może jakiś ekolog, czy inny obrońca środowiska ale i mieszkańców.
Będą ciepłe dni to się podusimy.
. Tak to prawda że najmocniej śmierdzi w dni wolne i nocą. Są pewni że nikt ich nie sprawdzi.
Nie mieszkam tam na szczęście ale przechodząc zatykam nos.
Nie sądziłam że to napiszę ale moje obserwacje są jednoznaczne. Tu chodzi o nasze zdrowie. Córka przyjechała z innego miasta na kilka dni i niestety pojawił się dziwny oskrzelowy , duszący kaszel . Musiała skrócić swój pobyt. Po powrocie do swojego domu kaszel ustąpił.
to że Grajewo śmierdzi z każdej możliwej strony to już było opisywane w setkach tematów. Płyty, Agrocentrum, oczyszczalnia, "kopciuchy" zimą a teraz jeszcze biogazownie chcą dołączyć aby z każdej strony naszego pięknego miasta coś śmierdziało. Mi to najbardziej śmierdzi nieróbstwo osób odpowiedzialnych za kontrolę i jakieś pomiary tego smrodu i syfu
Nie protestujecie dajecie pole do popisu dla tych co smrodza.,i będą się posuwać coraz dalej,bo brak reakcji ze strony ludzi__ milczenie oznacza ,że zgadzacie się na wszystko.
Ludzie co się dziwicie?
No cóz problem istnieje od lat i zaden radny ,zaden burmistrz nic nie wskóra. Tak naprawde tylko ludzie moga wywrzec jakas presje ,/ Nie wiem czy Grajewiakow stac na taka akcje jak protest i to pewnie nie jeden . Powinno sie zorganizowac jakis marsz protestacyjny ulicami miasta z transparentami zakonczony pod Agrocentrum.
Jednym słowem w Grajewie nie ma żadnego ekologa/żki czy innej osoby związanej z tym klimatem, ani starszej ani z młodszego pokolenie, która byłaby w stanie coś zdziałać w kwestii zieloności, smrodu itd.
Żaden sponsor też zapewne się zmotywuje ekologów, aby przyjechali z innych zakątków kraju i przykuli się do asfaltu, czy do bramy zakładu A.
Niedługo powstanie biogazowania i będzie jeszcze weselej...
Aniaaa masz rację, będzie nie tylko weselej ale i bardziej śmierdzącą, już połowa mieszkańców nie może otworzyć okna. A włodarze obrzucają się błotem, kierując się wyłącznie swoim przerośniętym EGO, zemstą maluczkich. Musicie wiedzieć, że to tylko niezdrowe stany. Wybraliśmy was, żebyście pracowali dla naszego dobra , a nie swoich korzyści. Więc proszę słuchać głosu ludu, bo to wasz obowiązek.
Do Boju. Co ty sugerujesz zeby inni cos robili. A co ty zrobiles moze bys zorganizowal ludzi a nie tylko kazac. Pierwsza sprawa to jakie wladze mamy to takie jakie wybieramy. To Wladze maja inspektorow pracy co powinni kontrolowac zaklady pracy czy nie zatruwaja powietrza. Czy urzadzenia filtrujace dzialaja sprawnie. To wladze daja zezwolenia na budowe domow obok tych zakladow. Tak jak mamy SANEPID zeby nie bylo zatrutej zywnosci. Zaklady produkujace tez musza prestrzegac przepisow.
Tak pracuje tam śmierdzi bardzo powini coś z tym zrobić.Masakra pracować się nie da współczuję ja wychodzę na balkon i czuję ten smród.
Liczba nowotworów w Grajewie drastycznie wzrosła.Mlodzi ludzie umierają,a zachorowalność na choroby dróg oddechowych też wzrosła.Uwazam,że płyty,agrocentrum,stolarnie,prywatne kopciuchy to i tak aż za wiele na Grajewo.Wszyscy truja nas .Juz od wieczora,a w dni wolne to norma w okolicach płyt aż zatyka i brak powietrza.Nasze zakłady meblowe prywatne też pala odpadami z klejem bo to czuc lub lakiery na całą ulice a gdzie filtry?w okresie grzewczym na Wojska Polskiego dymy tak gęste, że trudno przejść.Wiedza o tym wszyscy.Nasza oczyszczalnia też nie pachnie.Panie Starosto,Burmistrzu zamiast bawić się powolowywac rady nie wiadomo po co,może zająć się miastem,czystością,porzadkiem.Prosze przejść ulicami miasta tak jak ostatnio przed wyborami prezydenta.Biogazownia dołożyć jeszcze smrodu.
Ostatnio byliśmy na spacerze na obrzeżach Grajewa.Przecjodzolismy przez strumyk przy ulicy Cudro.Tam dużo nowych działek.Zastanawialismy się co z tych działek spływa do strumyka,widać rury.Czy w naszym miescie ktoś zajmuje się kontrola odprowadzania szamba lub ścieków?
Coraz więcej mieszkańców Grajewa sprzedaje mieszkania i posiadłości ,wyprowadza się dużo rodzin do Białegostoku lub do podbialostockich wsi,bo tu się nie da żyć,małe płace,pracy też nie ma satysfakcjonujacej, smród gdzie się nie ruszysz,nawet okna nie można otworzyć,jeszcze biogazownia .Grajewo z czasem będzie wsią.